Licealiści w Bułgarii |
Pierwszego dnia ,gdy dojechaliśmy po zakwaterowaniu się w pokojach i po chwili czasu wolnego, zebraliśmy się przy basenach i udaliśmy się na zobaczenie gdzie jest plaża, hotel w którym jedliśmy śniadania i obiadokolacje oraz gdzie możemy wymieniać euro na tamtejszą walutę. Drugiego dnia po śniadaniu udaliśmy się wszyscy na plażę na , której mieliśmy być do 13, oczywiście nie wszyscy chcieli siedzieć na plaży, więc po przenosili się na basen koło hotelu. Gdzieś około godziny 14 poszliśmy na stary Nessebar, gdzie mieliśmy czas wolny na zjedzenie i zakupy. Trzeciego dnia po południu udaliśmy się pieszo na wycieczkę na Słoneczny Brzeg jakąś godzinę dwadzieścia od naszego miasta. Na Słonecznym Brzegu opiekunowie dali nam czas na zjedzenie i zakupy pamiątkowe. W drodze powrotnej podzieliliśmy się na dwie grupy na grupę, która będzie jechała autobusem i grupę ,która będzie wracała pieszo. Czwartego dnia opiekunowie wymyślili dla nas fajne zawody w pływaniu na flamingu. Udział w nich wzięły drużyny z wszystkich klas dodatkowo podzielono na dziewczęta i chłopców. Każda z klas miała wybrać po dwie pary. Zwycięzcami zostali chłopcy z klasy 2b, drugie miejsce zajęły dziewczęta z klasy 2a , a trzecie miejsce zajęły dziewczęta z klasy 2b. Po zawodach mieliśmy około trzy godziny czasu wolnego w którym mogliśmy odpocząć, po przebierać się i przyszykować do wycieczki. Około godziny 15 pojechaliśmy na wycieczkę do Burgas. W Burgas pani przewodnik zabrała nas na molo i opowiadała nam ciekawe rzeczy o tym mieście. Piątego dnia opiekunowie wymyślili nam zadania do wykonania na starym mieście, które miały za zadanie sprawić nam zabawę. Zadania te polegały na przykład na tym, że mieliśmy nauczyć dwóch obcokrajowców mówić po polsku „W Szczebrzeszynie, chrząszcz brzmi w trzcinie”, nauczyć pozdrawiać po polsku i wiele innych podobnych zadań. Szóstego dnia pojechaliśmy już na naszą ostatnią wycieczkę do Sozopolu, gdzie pani opowiadała nam o mieście i zabrała nas Cerkwi Bogurodzicy. Po krótkim zwiedzaniu mieliśmy czas wolny. Ostatniego dnia mieliśmy dużo czasu wolnego ,który mogliśmy wykorzystać na spakowanie się, ostatnie pójście na plażę oraz na pójście na stary Nesebar i na zakupy żywnościowe do autobusu. Uważam, że wyjazd się udał i wszyscy się dobrze bawili. Serdecznie dziękujemy opiekunom za zorganizowanie wycieczki ze świetną zabawą.
|